Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W Ogrodzie Saskim biegacze obudzili lublinian Mazurkiem Dąbrowskiego.
– 6. Lubelska Miła Niepodległości to już tradycja, Lublin jako stolica województwa, nie miał przez wiele lat swojego biegu Niepodległości, więc organizatorzy - Fundacja Ruch Solidarności Rodzin Region Środkowowschodni NSZZ Solidarność, przy współpracy z Lubelskim Kuratorium Oświaty oraz IPN taki bieg zorganizowali – mówi Marek Wątorski, prezes Fundacji Ruchu Solidarności Rodzin. I dodaje: – Dzisiejsze spotkanie w Ogrodzie Saskim w pełnym słońcu cieszy się ogromnym powodzeniem. w ten sposób upamiętnimy 103. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Obudziliśmy Lublin na niepodległość – podkreśla Wątorski.
– Jestem Kacper, mam 9 lat. Biegłem z okazji dnia niepodległości, bo jeszcze nigdy nie brałem udziału w takim biegu. Bardzo mi się podobało i w przyszłym roku też pobiegnę – mówił jeden z uczestników.
W 6. Lubelskiej Mili Niepodległości wzięło udział ok. 500 osób: uczniowie, rodzice, nauczyciele. Uczestnicy otrzymali okolicznościowe medale.
